Akumulator zimą - dlaczego się rozładowuje?
Każdy kierowca miał w swoim życiu sytuację, kiedy w mroźne dni samochód nie chciał odpalić. Mimo wielokrotnego przekręcania kluczyka akumulator nie podawał prądu potrzebnego do uruchomienia auta. Co jest przyczyną rozładowywania się akumulatora w czasie mrozów? Jak temu zapobiec i uruchomić samochód w trudnej sytuacji? Podpowiedzi znajdują się w naszym poradniku.
Przyczyny niesprawności
Niesprawny akumulator w samochodzie w czasie mrozu to powszechne zjawisko. Dochodzi do tego z kilku powodów, a najważniejszym może być zmniejszenie sprawności akumulatora przy ujemnej temperaturze. Szacuje się, że przy temperaturach spadających do - 20 stopni sprawność akumulatora to zaledwie 50 procent. Dlatego mogą się pojawiać problemy z uruchomieniem silnika podczas największych mrozów. Do tego trzeba wziąć pod uwagę większe zużycie energii elektrycznej zimą, ponieważ wykorzystywana jest do podgrzewania siedzeń, szyb czy lusterek.
Inną przyczyną może być kiepski stan techniczny tego elementu wyposażenia samochodu. Chodzi przede wszystkim o niski poziom zawartości kwasu siarkowego w elektrolicie. Podczas wytwarzania prądu w akumulatorze jednym z procesów ubocznych jest wytrącanie wilgoci, co powoduje osadzanie się cząstek siarczanów na elektrodach. Po kilku latach użytkowania może się okazać, że ilość osadu wewnątrz urządzenia tworzy izolację i nie pozwala na uruchomienie auta. Wówczas najczęściej potrzebny będzie nowy akumulator.
W jaki sposób uruchomić samochód?
Widok dwóch samochodów pokrytych śniegiem i połączonych ze sobą przewodami jest powszechny w okresie zimowym. Uruchamianie auta za pomocą kabli rozruchowych to najpopularniejszy sposób na reanimację akumulatora. Prąd do pobierany jest z pojazdu dawcy za pomocą przewodów rozruchowych. Do takiego procesu należy jednak podejść umiejętnie, żeby nie uszkodzić elektryki pojazdów. Zaleca się także pozostawienie samochodu z uruchomionym silnikiem na dłuższy czas, co pozwoli podładować akumulator. W sytuacji, gdy opcja podładowania akumulatora za pomocą kabli nie jest możliwa, można skorzystać z urzadzenia typu Booster. Tego typu urządzenia pozwalają na awaryjne, jednorazowe podładowanie akumulatora, więc warto zastanowić się nad jego zakupem.
Jeśli wyjazd samochodem nie jest konieczny, warto wyjąć akumulator do ładowania. Za pomocą prostownika możliwe jest zasilenie go i tym samym przedłużenie żywotności. Warto jednak pamiętać, że ładowanie będzie przynosiło efekt tylko do pewnego momentu. Rozrzedzenie elektrolitu i osad na elektrodach sprawią, że zakup nowego akumulatora stanie się nieuchronny.
Zapobiegamy problemom z akumulatorem
Regularne dbanie o akumulator może doprowadzić do ograniczenia problemów z jego rozładowaniem. Wystarczy pilnować wysokiego poziomu naładowania, a w razie potrzeby ładować akumulator. W okresie jesienno-zimowym, kiedy wilgotność powietrza jest większa, warto również przeczyścić klemy. Można dodatkowo pokryć je smarem wazelinowym, co pozwoli uniknąć rozładowania. W ten sposób auto pozostanie sprawne nawet w okresie najcięższych mrozów.
Innym sposobem na to, żeby uniknąć problemów z odpaleniem samochodu, jest zakup wydajnego akumulatora. Podczas wyboru warto zwrócić uwagę na modele charakteryzujące się wysoką wartością prądu rozruchowego, podawaną w Amperach. To ona odpowiada za to, jaki jednorazowy wydatek prądu jest w stanie wygenerować akumulator. Dzięki temu nawet nieco rozładowany akumulator jest w stanie uruchomić silnik. Dobrym przykładem jest Akumulator samochodowy 55Ah Bottari, który przy standardowej pojemności dysponuje prądem rozruchowym na poziomie 480A.